Poczta Polowa

Święto Wojska Polskiego 2018


wito wojska polskiego 2018 20180901 181600695715 sierpnia 2018 roku 13 rekonstruktorów naszego stowarzyszenia zażyło sławy, splendoru, Słońca, gorąca i pragnienia -stałej ceny udziału piechoty w defiladach. Poniżej przedstawiamy barwny opis tego wydarzenia przygotowany przez jednego z naszych kolegów:


Wzięliśmy udział w warszawskiej defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego, rekonstruując krakowsko-śląską zmianę Batalionu Stołecznego z sierpnia 1939 r.
O ile, ze sławą i splendorem było jak zwykle: przytłumiła nas barwa i stukot kopyt jazdy - od kłapiących na konikach drużynników wczesnośredniowiecznych przez karmazynowo - lamparcich husarzy po żółtych ułanów z kasztanem ich rotmistrza polującym przez większą część oczekiwania na ostatnie dwa szeregi naszych szyków. Trudno z resztą ukryć podziw dla szyku polskiej jazdy, oglądanej, jak my to oglądaliśmy z bliska i z dołu.
Podobnie silne wrażenie zrobiły, także na nas, czołgi, ruszające do defilady z postoju po naszej prawej stronie. Albo huk przelotu współczesnych rycerzy przestworzy.
Zachwycały żółto-granatowe ciasne szyki sławnego 4 Pułku Piechoty, brody i bermyce saperów, błękit koletów piechoty wybranieckiej, czerwień muszkieterów czy ponura i zawzięta czerń żuawów śmierci.
Pomiędzy nimi, wycięta z większości relacji, przemaszerowała śląsko - krakowska zmiana Batalionu Stołecznego - jednolita ziemistością mundurów, nierozpoznawalnych, nawet dla najbliższych, twarzy pod okapami hełmów, sylwetek zmienionych tornistrami z jednolitymi kocami; i równą jednolitością kroku pozbawieni własnego sposobu poruszania.
Taki los szarej piechoty.
Udział w tym losie to także część jej rekonstrukcji.
Także jej częścią stało się nużące i kilkugodzinne oczekiwanie w promieniach słońca na naszą kolej. Koleżeńskie rozmowy, dzielenie się wodą, fale znużenia i pot na twarzach kolegów, w końcu marsz po wonnych śladach kawalerii (woleli byśmy jednak "ślady kopyt"), w zgiełku megafonowej narracji spikerów oraz zbyt szybkiego dla naszego tempa marsza -głuszących takt naszych kroków. W końcu na baczność i w prawo patrz, przełamując trzaskiem podkuć zgiełk, defilada przed trybuną honorową - a potem niespodziewanie długi marsz wśród coraz ciaśniejszych szpalerów widzów.
W końcu przetarte stopy tych, którzy nie doceniają onuc - potem zaś, poza szczęśliwymi wyjątkami, wielogodzinny powrót do domów.
Dla pełnego obrazu trzeba dodać krótkie 3-4 godziny snu w przeddzień a także zimowe i wiosenne dwudniowe ćwiczenia zgrywające naszą trzynastkę z kolegami z Cytadeli, Reduty Częstochowa i z 2 Morskiego Pułki Strzelców. Ćwiczenia te prowadzone były fachowo i z wielkim taktem a korzyścią dla nas przez kolegów z Cytadeli, która, jako gospodarz, zaprosiła Wrzesień do udziału w tej uroczystości.
Sądzę jednak, że wśród nas uczestników nie ma nikogo, kto by tego udziału żałował i nie wyniósł z niego, może czasem nawet wzruszających wrażeń.

 

Jednocześnie nasze odwody broni przeciwpancernej zaprezentowały się w Krakowie na Placu Szczepańskim, na zaproszenie Narodowego Banku Polskego, gdzie świętowano również 760-cio lecie Krakowskiego Bractwa Kurkowego. Była to okazja do oddania kulku salw armatnich, a dla odwiedzających między innymi zapoznania się z uzbrojeniem z 1939 roku, na naszym stoisku oraz z uzbrojeniem współczesnym na stoisku 6 Batalionu Dowodzenia, skosztowania okolicznościowego tortu, jak i również nabycia pamiątkowych monet i banknotów. Na zakończenie wieczoru odbyła się transmisja spektaklu "Wolność we krwi"

Zapraszamy do

Galerii


Trójbój Majowy 2018

Jak co roku również i w 2018-tym, nasze stowarzyszenie zrealizowało Trójbój Majowy.

 

W piątkowe popołudnie, razem z innymi krakowskimi muzeami zaprosiliśmy do zwiedzania w ramach Nocy Muzeów, mimo, że początkowo pogoda zdawała się pokrzyżować plany to finalnie okazało się, że z każdą godziną wraz z poprawiającymi się warunkami przybywało zwiedzających. Jak zwykle obok naszego muzeum swoją ekspozycję, znacznie nowocześniejszego niż drugo wojenny, sprzętu przygotowała krakowska Jednostka Strzelecka 2039, można było między innymi nauczyć się rozkładania współczesnych karabinów, przymierzyć maski przeciwgazowe oraz zasięgnąć informacji o rekrutacji do SJS.

 

Drugi dzień to tradycyjnie dzień zwycięskiego boju pod Gostyniem, czyli Bitwa Wyrska 2018, jak zwykle organizatorzy stanęli na wysokości zadania, znakomita pirotechnika, wozy bojowe oraz duża ilość samych rekonstruktorów, sprawiły, że samo wydarzenie oprócz swojej historycznej powagi, stanowiło również świetną atrakcję dla dużej ilości widzów.

 

Dzień trzeci, poniekąd będący zwieńczeniem zwycięskiego boju spod Wyr, to nasze Święto Pułkowe, podczas którego uczestniczymy w mszy świętej sprawowanej w intencji żołnierzy 20 Pułku Piechoty Ziemi Krakowskiej oraz ich rodzin. Za piękne słowa i sprawowanie ofiary serdecznie dziękujemy Ojcom Franciszkanom z klasztoru przy ul. Reformackiej w Krakowie.

 

GALERIA

Majówka pod Kopcem

Setne obchody odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą to piękny i ważny moment, lecz również znakomita okazja aby często i w różnych sytuacjach wspominać o walce o niepodległość. Jednym z wydarzeń organizowanych z tej okazji była „Majówka pod Kopcem”. Przez cały dzień osoby odwiedzające Las Wolski miały możliwość nie tylko oglądać ekspozycje wielu stowarzyszeń historycznych i proobronnych, ale również spróbować przepysznych potraw według przedwojennych przepisów, czy wziąć udział w prelekcjach na temat umundurowań różnych wojsk, walki o nie podległość w 1918 roku jak i w latach późniejszych. Od wschodu do zachodu słońca podnóże im. Marszałka Józefa Piłsudskiego tętniło życiem i patriotycznymi emocjami. Zapraszamy do galerii, zdjęcia autorstwa Pana Krzysztofa Jaśko oraz Pani Doroty Wołkowskiej.

GALERIA


Święto Niepodległości w Muzeum 20ppZK


Szanowni Państwo, tradycyjnie już, w Narodowe Święto Niepodległości zapraszamy do zwiedzania naszego Muzeum 20 Pułku Piechoty przy ulicy Rydla 54 w Krakowie. W programie oprócz zwiedzania ekspozycji (w tym repliki polskiego schronu bojowego) również prezentacje wyszkolenia a także w miarę warunków atmosferycznych pokazy w plenerze. Szczegóły wydarzenia będą aktualizowane na naszej stronie na Facebooku gdzie serdecznie zapraszamy!

Facebook.com-ŚwiętoNiepodległości


 

Radłów-Walki Uliczne


9 i 10 września SRH „Wrzesień 39” uczestniczyło w uroczystościach patriotycznych 78. rocznicy bitwy o Biskupice Radłowskie i walk o Radłów.
W sobotę 9 września uroczystości w Biskupicach rozpoczęły się od złożenia wiązanek kwiatów pod tablicą upamiętniającą żołnierzy 20 PPZK biorących udział i poległych w bitwie. Następnie uczestnicy przeszli pod pomnik stojący na przyczółku starego mostu, o który toczyły się krwawe walki. Tutaj została odprawiona uroczysta msza święta a następnie odbyła się wieczornica patriotyczna w wykonaniu dzieci z miejscowej szkoły. Nasze stowarzyszenie przygotowało apel poległych i wystawiło wartę honorową pod pomnikiem. Uroczystości zakończyły się salwą honorową z naszej armaty Boforsa. W niedzielę 10 września uroczystości w Radłowie. Bierzemy w nich symboliczny udział wysyłając delegację, która uczestniczy we mszy świętej i uroczystościach oficjalnych, następnie składa kwiaty pod pomnikiem na cmentarzu w Radłowie. W tym czasie pozostali członkowie dopinają ostatnie przygotowania do rekonstrukcji pt. „Bitwa o Radłów – walki uliczne”. To największa rekonstrukcja przygotowana przez nasze Stowarzyszenie w tym roku. Staraliśmy się odtworzyć rzeczywiste wydarzenia rozgrywające się w Radłowie i na przedmieściach 7 września 1939 roku, ze sceną kulminacyjną obrony i spalenia Szkoły Powszechnej. Prace przygotowawcze trwały kilka tygodni, końcowy efekt wart był jednak trudu. Bogata scenografia, bardzo dobra pirotechnika i znakomita gra uczestników rekonstrukcji zrobiły duże wrażenie na oglądających. Szczególne wyrazy uznania i podziękowania za profesjonalne zachowanie dla miejscowych dzieci.

W pikniku i rekonstrukcji poza członkami SRH „Wrzesień 39” brali udział:
- dzieci i mieszkańcy Radłowa i okolic odgrywający ludność cywilną,
- Projekt „Rosja w ogniu”
- GRH Batalion Obrony Narodowej „Żywiec”
- SLGRH „Front”
-SRH im. 16 Pułku Piechoty.
-Tarnowski Oddział Jazdy im. 5 Pułku Strzelców Konnych
-GRH Busko-Flak Abteilung

GALERIA


Plany na najbliższy czas


Poniżej prezentujemy plany na najbliższy weekend:

25-27 sierpnia 2017
Serdecznie zapraszamy na obchody 78. rocznicy wybuchu II wojny światowej oraz Bitwy pod Mławą, które odbędą się w dniach 25 – 27 sierpnia 2017 r. Na rekonstrukcji Bitwy pod Mławą będzie można nas zobaczyć między innymi jako obsługa NKM 38 FK. Do zobaczenia na miejscu!

27 sierpnia 2017
Od godziny 14.00 odbędzie się II Rozwadowski Piknik Militarny. Miejscem wydarzenia będzie Rozwadów gdzie przy ulicy Dąbrowskiego oraz na Rynku będą czekały na odwiedzających różne atrakcje.

Link do artykułu

26-27 sierpnia 2017
AIR SHOW Radom 2017 Już za dwa dni rusza wielka impreza lotnicza w Radomiu, na której oczywiście nie może nas zabraknąć. Współpracując z Agencją Mienia Wojskowego będziemy prezentować wyposażenie Żołnierza Polskiego we wrześniu 1939 roku, oraz część zbiorów z naszego Muzeum 20. Pułku Piechoty Ziemi Krakowskiej. Gorąco zapraszamy!

A już we wrześniu wracamy na ziemię Radłowską!

Akcja Most III

Most3 2.mp4 snapshot 06.53 2017.08.14 22.11.23

Marsz śladami 20 Pułku

(...)A skoro o "oporze" - wracamy do operacji "Most III" - kiedy to w 1944 r. na podzabawskich polach, kilkaset metrów od niemieckich stanowisk, w nocy, wylądował samolot Douglas C-47 Skytrain znany też jako Dakota. Polacy z podziemia załadowali na jego pogład dokumentację i zdobyte części rakiet V2.
Dakota miała zaraz potem wystartować i odlecieć.
Ugrzęzła jednak w rozmokłym polu o czym piloci nie od razu się dowiedzieli.
Trzy próby startu - a był to ryk dwóch silników na pełnej mocy, na otwartym nocnym polu, kilkaset metrów od Niemców - z Luftwaffe - i nic. Przecięto nawet przewody hamulcowe sądząc, że właśnie zacięte hamulce są źródłem problemu. Piloci podjęli już decyzję o podpaleniu samolotu i ucieczce. Tylko dzięki determinacji Polaków (i kilku mało dostojnym na co dzień deskom) udało się Dakotę wydobyć z grzęzawiska i umożliwić - za czwartą próbą - ostateczny start...

Pamięć o tym wydarzeniu jest na tyle ważnym elementem miejscowej świadomości, że dzięki jednemu z parafian, miejscowy ks. proboszcz postawił na polu koło kościoła sporą część kadłuba i jednego skrzydła innej Dakoty z tamtego okresu.

Wokół tego wraku, w zapadającym zmroku, przy blasku ognisk rozpalonych w kształt trójkąta i lamp naftowych oznaczających lądowisko, przy ogłuszającym ryku motorów lotniczych odtwarzanych przez wielkie kolumny, odtworzyliśmy te dramatyczne wydarzenia.
Były patrole zabezpieczenia. Było dowództwo lądowiska, emisariusze, poczta, kufry z częściami a nawet był pilot.
Były też, najprawdziwsze, uwiecznione na zdjęciach, deski, które posłużyły do wydobycia samolotu, a które na co dzień... Albo nie - nie obdzierajmy ich z nimbu wyjątkowości. Kto ma szczęście mieć dziadków na wsi, niech zapyta - a powiedzą mu co za deski.

Rekonstrukcję oglądało wielu mieszkańców - a także reporterzy miejscowych mediów. Zdjęcia z inscenizacji pokazały sie w internecie juz następnego dnia... I z pewną zazdrością, stwierdzić trzeba, że, choć było ich tylko 6, na większości zdjęć są nasi przyjaciele Węgrzy, którzy choć w większości nie znając języka, zaadaptowali posiadane przez siebie mundury polskie i wystąpili jako partyzanci. Właściwej postawy nie można im odmówić.

Następnego dnia, nasza reprezentacja wystawiła podczas oficjalnych uroczystości wartę i złożyła znicze przed pomnikiem Operacji Most III oraz podczas uroczystej Mszy Świętej.
Ważną częścią tej niedzielnej części obchodów był także tradycyjny przy rekonstrukcjach piknik, podczas którego wystawiliśmy nasze wyposażenie, oraz co przystojniejszych przedstawicieli, którzy odpowiadali na pytania, prezentowali i opisywali wyposażenie wojskowe i partyzanckie.
Większość zdjęć jak i ujęć do filmu zawdzięczamy kolegom z krakowskiego Strzelca, którzy dzielili z nami wszystkie te niewczasy i wywczasy.

GALERIA


FILM